SKŁADNIKI:
- szklanka kaszy jaglanej
- 2 pomidory
- puszka kukurydzy
- puszka czerwonej fasoli
- ząbek czosnku
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- 2 łyżki soku wyciśniętego z cytryny
- 2 łyżki soku wyciśniętego z pomarańczy (ja pomarańczy nie miałam - nie sezon na nie, więc użyłam soku pomarańczowego hortex bez cukru)
- garść listków bazylii
- łyżeczka kuminu
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki pieprzu
WYKONANIE:
Szklankę kaszy płuczemy na sitku i przelewamy wrzątkiem. Gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem w dwóch szklankach osolonej wody do momentu aż wchłonie wodę i będzie miękka. Odstawiamy do wystudzenia. Pomidory parzymy, obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Wrzucamy do średniej wielkości naczynia/miski, dodajemy do nich odsączoną kukurydzę i przepłukaną fasolę oraz chłodną już kaszę. Mieszamy. Do niewielkiego słoika wlewamy oliwę, sok z cytryny i pomarańczy, wsypujemy sól, pieprz, kumin, dodajemy rozdrobniony ząbek czosnku, zamykamy słoik i szejkujemy :) tak, żeby się dobrze wszystko wymieszało. Wylewamy dressing na sałatkę, posypujemy drobno posiekaną bazylią. Wszystko pięknie mieszamy i gotowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz