SKŁADNIKI:
na spód
- szklanka migdałów
- 14 szt. świeżych daktyli odmiana Mozafati (ja kupuję w Auchan)
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- 1 łyżka surowego kakao
- 1 łyżka oleju kokosowego
na masę
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- 2 szklanki mleka ryżowego
- puszka mleka kokosowego (schłodzonego w lodówce)
- 4 łyżki miodu
- 1/2 szklanki jagód
WYKONANIE:
Kaszę jaglaną zalewamy wodą, migdały zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na noc.
Migdały obieramy ze skórek (można to łatwo zrobić "wyciskając je ze skórki" - wyskakują same :))
Z daktyli usuwamy pestki, dodajemy do nich migdały, kakao, wiórki kokosowe i olej kokosowy i wrzucamy do misy malaksera - całość rozdrabniamy aż wszystko połączy się i będzie miało zwartą i plastyczną konsystencję. Masą tą wylepiamy tortownicę o średnicy ok. 18 cm wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną olejem kokosowym.
Kaszę przelewamy wrzątkiem, płuczemy. Gotujemy na średnim ogniu w mleku ryżowym aż je wchłonie i zrobi się miękka, papkowata. Dodajemy do niej miód, jagody i gęstą część mleka kokosowego - blendujemy do gładkości.
Masę wykładamy na daktylowo-migdałowy spód. Całość wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Gotowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz