SKŁADNIKI:
Zrobiłam z dwóch porcji - na 3 małe jednorazowe keksówki (Jan Niezbędny)
- 4 szklanki mąki orkiszowej jasnej
- opakowanie proszku do pieczenia (15 g)
- szczypta soli
- szczypta kurkumy
- laska wanilii
- 400 g margaryny bezmlecznej (w temperaturze pokojowej)
- 1,5 szklanki cukru
- 8 jajek
- opakowanie mieszanki keksowej (Bakalland)
- 1/3 szklanki rumu (Havana Club)
WYKONANIE:
Bakalie płuczemy i zalewamy rumem - odstawiamy na czas przygotowywania ciasta. Miksujemy miękkie masło z cukrem - ucieramy je na gładką masę. Dodajemy miąższ z laski wanilii oraz szczyptę kurkumy. Wbijamy kolejno po jednym jajku, cały czas miksując. Wsypujemy stopniowo mąkę wcześniej dobrze wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Miksujemy do gładkości. Na koniec dodajemy odsączone z rumu bakalie, mieszamy. Ciasto przelewamy do keksówek. Pieczemy ok. 75 min w temperaturze 180 stopni. Upieczony keks zostawiamy w uchylonym piekarniku do ostygnięcia. Możemy go posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
a ja na to jak na lato (; uwielbiam keks, a mąkę orkiszową używam bardzo często. wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńbardzo sympatyczny blog :)
czy orzechy też się moczy w rumie ?
OdpowiedzUsuńJa orzechów w ogóle nie dodawałam. Jeśli chcesz użyć, najlepiej namocz na noc w wodzie.
OdpowiedzUsuń