niedziela, 24 marca 2013

grillowane bakłażany w zalewie

Te bakłażany to wspomnienie ciepłego październikowego urlopu w Rzymie. Spróbowałam ich tam po raz pierwszy i jak wróciłam do Polski, to nie mogłam się oprzeć chęci zrobienia czegoś podobnego. Szukałam przepisu i gdzieś ktoś na jakimś forum wspomniał, jak je przyrządzić. To grillowane bakłażany taplające się w aromatycznej oliwie ;) Najlepiej smakują z grzankami.



TRIKI DLA ALERGIKA:
Uwaga! Bakłażany zawierają dużo histaminy. Osobiście nie mam reakcji alergicznych po zjedzeniu ich, ale moje dłonie przeżywają koszmar przy kontakcie z nimi (zetknięcie z sokiem), dlatego polecam kroić je w rękawiczkach.



SKŁADNIKI:
  • 2 bakłażany                                 
  • szklanka oliwy z oliwek
  • garść natki z pietruszki
  • jedna papryczka chili
  • 4 ząbki czosnku
  • 1/4 szklanki octu balsamicznego
  • sól




WYKONANIE:
Bakłażany myjemy i kroimy wzdłuż na paski centymetrowej grubości. Kładziemy na talerzu, solimy i odstawiamy na około pół godziny, żeby puściły sok. 




W międzyczasie przygotowujemy zalewę: natkę z pietruszki drobno siekamy, czosnek miażdżymy w prasce lub ścieramy na tarce o małych oczkach. Papryczkę drobno kroimy. 
Do oliwy dodajemy ocet balsamiczny, pietruszkę, czosnek i papryczkę.
Wracamy do bakłażanów, które osuszamy, najlepiej ręcznikiem papierowym, a następnie grillujemy na suchej patelni. Grillowane bakłażany odstawiamy do wystygnięcia.




Już chłodne układamy (upychamy) w słoiku i zalewamy wcześniej przygotowaną oliwą. Odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin, aby składniki dobrze się ze sobą połączyły.
I... gotowe! Smacznego!







wtorek, 12 marca 2013

orkiszowe penne z sosem śmietanowo-brokułowym

Coś z brokuła, boczku  i śmietany sojowej...




SKŁADNIKI:
  • 500 g brokułów
  • 200 g boczku wędzonego parzonego
  • 250 g makaronu orkiszowego (u mnie marki Auchan)
  • 1 duża cebula
  • łyżka oleju
  • 2 łyżeczki musztardy Dijon
  • 10 łyżek śmietany sojowej
  • sól
  • pieprz
WYKONANIE:
Brokuły myjemy i dzielimy na małe różyczki, gotujemy w osolonej wodzie (uważamy, żeby się nie rozgotowały). Boczek kroimy w kostkę i podsmażamy na łyżce oleju, dodajemy do niego pokrojoną w kostkę cebulę. Smażymy jeszcze ok. 5 min. Do śmietany sojowej dodajemy 2 łyżeczki musztardy Dijon - mieszamy. Dolewamy ją do boczku i cebuli. Dusimy na małym ogniu ok. 1 minuty. Dodajemy odcedzone, ugotowane brokuły. Wszystko dobrze mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem oraz łączymy z wcześniej ugotowanym makaronem.

niedziela, 10 marca 2013

ciasto pistacjowe

Już nawet nie pamiętam, jak trafiłam na ten przepis. Lubię pistacje, więc wrzuciłam go do worka "kiedyś wypróbuję" i właśnie dziś nadarzyła się okazja. Nie kombinowałam z samymi orzechami, użyłam solonych. Zrezygnowałam też z lukru.




TRIKI DLA ALERGIKA:
Zamiast zwykłej mąki użyłam orkiszowej jasnej, a masło zastąpiłam margaryną bezmleczną. W oryginalnym przepisie jest maślanka - zamieniłam ją na mleko sojowe waniliowe.

SKŁADNIKI:
  • 100 g pistacji
  • 1,5 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki cukru pudru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 190 g margaryny
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • 3 łyżki mleka sojowego waniliowego
  • 3 jajka
WYKONANIE:
Obieramy i siekamy pistacje. Przesiewamy do miski mąkę, dodajemy do niej proszek do pieczenia i sól. Dobrze mieszamy. Margarynę (o pokojowej temperaturze) miksujemy z cukrem pudrem na gładką masę. Wbijamy do niej jajka (pojedynczo) cały czas miksując. Jak już jajka będą dobrze wkomponowane, dosypujemy stopniowo mąkę, dodajemy cukier puder, mleko sojowe i na koniec pistacje. Miksujemy. Ciasto (dość gęste) wykładamy do formy keksówki i pieczemy przez godzinę w temperaturze 180 stopni.

Przepis znalazlam na stronie: http://www.theextraordinaryartofcake.com/2011/09/pistachio-loaf-cake-recipe.html

niedziela, 3 marca 2013

orkiszowe ciasto czekoladowe

Czarne ciacho z cytrynową nutką :) Rzadko robię czekoladowe ciasta, murzynki itp., w sumie to prawie wcale. To ciasto mnie zaintrygowało, bo jest na oliwie. Okazało się, że to świetny przepis, przede wszystkim szybki i prosty. Efekt końcowy był taki, że posmakowało i wielbicielom czekoladowych wypieków, i tym mniej rozsmakowanym w kakao.




TRIKI DLA ALERGIKA:
Ciasto nie zawiera mleka - to już duży plus, nie trzeba kombinować, podmieniać. Bazą przepisu jest oliwa z oliwek.

SKŁADNIKI:
  • 3/4 szklanki jasnej mąki orkiszowej
  • 1/2 szklanki kakao (użyłam kakao firmy Wawel)
  • 1 szklanka cukru
  • płaska łyżeczka cynamonu
  • 1/3 łyżeczki sody 
  • szczypta soli
  • skórka otarta z jednej dużej cytryny (dobrze umytej i sparzonej)
  • 4 jajka
  • 2/3 szklanki oliwy z oliwek
  • polewa czekoladowa (deserowa Dr. Oetker)
WYKONANIE:
W jednej misce łączymy ze sobą mąkę, kakao, cukier, cynamon, sodę, sól oraz otartą skórkę z cytryny. Dobrze mieszamy. W drugim naczyniu miksujemy na puszystą masę 4 jajka, dolewamy oliwę i miksujemy jeszcze ok. 3 min. Do jajeczno-oliwnej masy dosypujemy stopniowo suche składniki. Dobrze wymieszane ciasto wlewamy do wcześniej wysmarowanej margaryną i oprószonej tartą bułką żytnią formy - małej keksówki. Pieczemy godzinę w 180 stopniach. Ciasto po przestudzeniu polewamy polewą czekoladową, odstawiamy do całkowitego ostygnięcia. 


Przepis znalazłam tu: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2011/02/Srodziemnomorskie-ciasto-czekoladowe-z-oliwa-i.html

sałatka curry ryżowo-winogronowa

Pozostając w klimacie curry, wypróbowałam przepis znaleziony u Marty Stewart: http://www.marthastewart.com/314696/curried-rice-salad-with-grapes?center=276955&gallery=275164&slide=281272 
Jakoś tak zaciekawiło mnie połączenie ryżu, winogron i curry. Zrobiłam i się nie zawiodłam :)
Wiem już, że mięta odgrywa w sałatce dużą rolę - po posiekaniu okazało się, że wyszło mniej niż pół szklanki (jak podałam w przepisie) i żałowałam, że więcej w domu nie miałam, bo świetnie się komponuje z resztą składników.

SKŁADNIKI:
  • 2 torebki brązowego ryżu
  • kiść czerwonych winogron
  • 4 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka curry
  • 1/4 szklanki soku wyciśniętego z limonki
  • pół szklanki posiekanych listków mięty
  • pół szklanki posiekanych orzechów nerkowca
  • sól
  • pieprz
WYKONANIE:
Wysypujemy ryż z torebek i płuczemy na sitku. Rozgrzewamy 3 łyżki oliwy na patelni, dodajemy curry i mieszamy. Po chwili wsypujemy ryż i zalewamy go 2,5 szklanki wody. Solimy, pieprzymy. Całość dusimy pod przykryciem na małym ogniu około godziny. Do momentu aż ryż zmięknie. Mieszamy od czasu do czasu, kontrolując ilość wypitej przez ryż wody - w razie potrzeby uzupełniamy ją. Ugotowano-usmażony ryż przekładamy do miski polewamy sokiem z limonki oraz 1 łyżką oliwy i studzimy. W międzyczasie siekamy miętę oraz nerkowce. Kroimy winogrona w plasterki, jeśli mają pestki, usuwamy je.
Do wystudzonego ryżu dodajemy winogrona posypujemy orzechami i miętą. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, mieszamy i sałatka gotowa.
Smacznego!