poniedziałek, 29 czerwca 2015

lody figowo-daktylowe na mleku kokosowym

Te lody... co tu pisać... są pyszne! Idealne połączenie słodyczy figi i daktyla z aromatem kokosa i banana. Zero mleka. Polubiłam niesorbety tak bardzo, że kupiłam maszynkę do lodów (biedronkową), żeby móc je robić szybciej i żeby były bardziej jak prawdziwe lody - nie żałuję!





SKŁADNIKI:

  • puszka mleka kokosowego (najlepiej eko, bez konserwantów i zbędnych polepszaczy, kokos i woda mają być :))
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 1 dojrzały banan
  • 6 daktyli suszonych
  • ok. 8 fig suszonych
  • 4 łyżki cukru brązowego
  • szczypta cynamonu
WYKONANIE:
Figi i daktyle zalewamy wrzątkiem i moczymy ok. 1-2 godzin. Płuczemy je i usuwamy pestki (z daktyli), kroimy na mniejsze kawałki i miksujemy razem z mlekiem kokosowym, bananem, miękkim lub płynnym olejem kokosowym, cukrem brązowym i odrobiną cynamonu na gładką masę. Ja używam swojego blendera do koktajli mix & go. Myślę, że dobry robot kuchenny również będzie ok. Masę wlewamy do włączonej maszynki do lodów i odczekujemy aż wszystko się ładnie na puszysto zamrozi (ok. 30 min). Gotowe lody zjadamy od razu - przepis jest na 2 porcje :) lub przekładamy do pojemnika i umieszczamy w zamrażalniku, ale uwierzcie mi, nie warto jest odkładać tej przyjemności na później :) Smacznego!



niedziela, 21 czerwca 2015

lazania bez mleka i glutenu

Kuchnia włoska gości u mnie bardzo rzadko. Nie dlatego, że za nią nie przepadam, ale z powodu produktów, na których się opiera. Zbyt dużo trzeba podmieniać... i aż strach pomyśleć, jaki będzie efekt końcowy.
Do zrobienia lazanii zostałam poniekąd zmuszona :) ponieważ w listopadzie na Dniach Alergii i Nietolerancji Pokarmowej wygrałam paczkę produktów bezglutenowych, w których był m.in. makaron bezglutenowy do lazanii marki Le Veneziane. Czekał w szafce, czekał, no i się doczekał. Sos zrobiłam z piersi kurczaka (chów eko bez antybiotyków), a beszamel na bazie napoju migdałowego alpro i mąki gryczanej.
Moja lazania jest bez sera i w ogóle jej to nie przeszkadza :) 






SKŁADNIKI:
  • opakowanie makaronu do lazanii, u mnie Le Veneziane (nie wykorzystałam wszystkich listków - będzie do lazanii ze szpinakiem :))
  • 500 g piersi z kurczaka
  • 1 puszka pomidorów w kawałkach
  • 1 marchewka
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • olej do smażenia
  • łyżeczka masła klarowanego do wysmarowania naczynia
  • sól i pieprz 
beszamel
WYKONANIE:
Mięso myjemy i mielimy w maszynce. Cebulę i czosnek obieramy i kroimy w kostkę. Obraną marchewkę ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Cebulę podsmażamy na patelni i dodajemy czosnek i marchewkę. Po chwili wrzucamy do nich mięso i smażymy aż się zetnie. Dodajemy pomidory z puszki, solimy i pieprzymy do smaku, dusimy na małym ogniu pod przykryciem ok. 20 min. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.

Zabieramy się za przygotowane beszamelu: masło klarowane rozpuszczamy w rondelku i dodajemy łyżkę mąki gryczanej, cały czas mieszając, uważając, aby się nie zrumieniło (czy spaliło) doprowadzamy do "wrzenia", po czym powoli dolewamy napój migdałowy, dodajemy szczyptę soli i gałki muszkatołowej. Podgrzewamy wszystko do momentu aż nieco odparuje i zgęstnieje.

Naczynie, w którym będziemy piekli lazanię, smarujemy masłem klarowanym oraz cienką warstwą beszamelu. Na to układamy jedną warstwę płatów makaronu, a na nie sos mięsno-pomidorowy. Polewamy beszamelem i układamy kolejną sekwencję składników, aż do wyczerpania. Ostatnią warstwą ma być beszamel. Wkładamy do piekarnika i pieczemy ok. 45 min. Smacznego!






sobota, 20 czerwca 2015

płatki jaglane z melonem i truskawkami

Płatki jaglane na mleku roślinnym jadam często na śniadanie w ciągu tygodnia przed pracą. Niedzielne poranki zarezerwowane są na jajecznicę :) więc jutro na pewno ich nie będzie.
Ale na zbliżający się nowy tydzień przedstawiam ich wersję melonową - moją ulubioną. Mniam!



SKŁADNIKI:
  •  pół szklanki płatków jaglanych
  • 1 szklanka napoju ryżowego alpro
  • pół małego melona miodowego (ok. szklanka po pokrojeniu w kostkę)
  • 2 łyżeczki klarowanego masła
  • 2 łyżki wiórków kokosowych lub pestek słonecznika (u mnie tym razem był słonecznik, ale wolę wiórki)
  • cynamon
  • kilka truskawek 

WYKONANIE:
Myjemy melona, kroimy na pół i wydrążamy łyżką miąższ z jednej połówki (oczywiście bez pestek). Kroimy na mniejsze kawałki i podduszamy na maśle klarowanym (ok. 5 min). Wlewamy do niego napój ryżowy. Gdy całość zacznie się gotować, wsypujemy płatki jaglane i pestki słonecznika. Chwilę dusimy, aż płatki będą miękkie, napój nieco odparuje i całość lekko zgęstnieje. Wykładamy do miseczek i posypujemy cynamonem. Jako że sezon na truskawki w pełni, możemy dodać kilka pokrojonych owoców na wierzch, ale bez nich jest równie dobre :)
Smacznego! 

czwartek, 18 czerwca 2015

quinoa z pieczarkami


Uwierzycie albo nie, ale quinoa + pieczarki to naprawdę warte wypróbowania połączenie.





SKŁADNIKI:
  • pół szklanki quinoa (przed ugotowaniem)
  • 500 g pieczarek
  • 1 ogórek 
  • szczypiorek
  • 2 łyżki masła klarowanego
  • sól morska
WYKONANIE:
Quinoa płuczemy i gotujemy na małym ogniu w szklance wody ze szczyptą soli morskiej, do momentu aż będzie miękkie.
Pieczarki myjemy, obieramy i kroimy w plasterki. Dusimy je na maśle klarowanym przez ok. 20 min (można podlać wodą). 
Ugotowane quinoa dodajemy do pieczarek, mieszamy i chwilę dusimy (ok. 5 min).

Podajemy z pokrojonym w kostkę ogórkiem posypane posiekanym szczypiorkiem.